Święty Jakub Starszy – Apostoł w Nowym Testamencie
Na podstawie:
Biblia Tysiąclecia
Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, wyd. Pallotinum
Ewangelia wg św. Mateusza: Mt 4, 18-22; Mt 10, 1-4; Mt 17, 1-8 i 9-13; Mt 26, 36-46; Mt 27, 55-56
Ewangelia wg św. Marka: Mk 1, 16-20; Mk 1, 29-31; Mk 3, 13-19; Mk 5, 35-43; Mk 9, 2-8 i 9-13; Mk 10, 35-40 i 41-45; Mk 13, 1-4; Mk 14, 32-42
Ewangelia wg św. Łukasza: Łk 5, 1-11; Łk 6, 12-16; Łk 8, 49-56; Łk 9, 28-36; Łk 9, 51-56
Ewangelia wg św. Jana: J 21, 1-14
|
Mt |
Mk |
Łk |
J |
Powołanie uczniów |
4, 18-22 |
1, 16-20 |
5, 1-11 |
- |
Uzdrowienie teściowej Piotra |
- |
1, 29-31 |
- |
- |
Wybór dwunastu |
10, 1-4 |
3, 13-19 |
6, 12-16 |
- |
Uzdrowienie córki Jaira |
- |
5, 35-43 |
8, 49-56 |
- |
Przemienienie Jezusa |
17, 1-8 |
9, 2-8 |
9, 28-36 |
- |
Przyjście Eliasza |
17, 9-13 |
9, 9-13 |
- |
- |
Niegościnni Samarytanie |
- |
- |
9, 51-56 |
- |
Pierwszeństwo synów Zebedeusza |
20, 20-23 |
10, 35-40 |
- |
- |
Przełożeństwo służbą |
20, 24-28 |
10, 41-45 |
- |
- |
Zniszczenie świątyni |
- |
13, 1-4 |
- |
- |
Modlitwa w Ogrójcu |
26, 36-46 |
14, 32-42 |
- |
- |
Niewiasty pod krzyżem |
27, 55-56 |
- |
- |
- |
Zmartwychwstały ukazuje się w Galilei |
- |
- |
- |
21, 1-14 |
Dzieje Apostolskie: Dz 1, 12-14; Dz 12, 1-4
Ewangelia wg św. Mateusza
Rozdz. 4
Powołanie pierwszych uczniów
18 Gdy [Jezus] przechodził obok Jeziora Galilejskiego,
ujrzał dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak
zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. 19 I rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną,
a uczynię was rybakami ludzi». 20 Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim.
21 A gdy poszedł stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci:
Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem
naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. 22 A oni
natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim.
Rozdz. 10
Wybór Dwunastu
1 Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości. 2 A oto imiona dwunastu apostołów: pierwszy Szymon, zwany Piotrem, i brat jego Andrzej, potem Jakub, syn Zebedeusza, i brat jego Jan, 3 Filip i Bartłomiej, Tomasz i celnik Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Tadeusz, 4 Szymon Gorliwy i Judasz Iskariota, ten, który Go zdradził.
Rozdz. 17
Przemienienie Jezusa
1 Po sześciu
dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego Jana i zaprowadził ich na
górę wysoką, osobno. 2 Tam przemienił się wobec
nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak
światło. 3 A
oto im się ukazali Mojżesz i Eliasz, którzy rozmawiali z Nim. 4 Wtedy
Piotr rzekł do Jezusa: «Panie, dobrze, że tu jesteśmy; jeśli chcesz, postawię
tu trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». 5 Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a
z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie,
Jego słuchajcie!» 6 Uczniowie,
słysząc to, upadli na twarz i bardzo się zlękli. 7 A
Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: «Wstańcie, nie lękajcie się!» 8 Gdy podnieśli oczy, nikogo nie widzieli, tylko samego
Jezusa.
Przyjście Eliasza
9 A gdy schodzili z góry, Jezus przykazał im mówiąc: «Nie opowiadajcie nikomu o tym widzeniu, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie». 10 Wtedy zapytali Go uczniowie: «Czemu więc uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz?» 11 On odparł: «Eliasz istotnie przyjdzie i naprawi wszystko. 12 Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy będzie od nich cierpiał». 13 Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu.
Rozdz. 20
Synowie Zebedeusza
20 Wtedy podeszła do Niego matka synów
Zebedeusza ze swoimi synami i oddając Mu pokłon, o coś Go prosiła. 21 On
ją zapytał: «Czego pragniesz?» Rzekła Mu: «Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie
zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie». 22 Odpowiadając
Jezus rzekł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam
pić?» Odpowiedzieli Mu: «Możemy». 23 On rzekł do nich:
«Kielich mój pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej
stronie prawej i lewej, ale [dostanie się ono] tym, dla których mój Ojciec je
przygotował».
Przełożeństwo jest służbą
24 Gdy dziesięciu [pozostałych] to usłyszało, oburzyli się
na tych dwóch braci. 25 A Jezus przywołał ich do siebie
i rzekł: «Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą
władzę. 26 Nie tak będzie u was. Lecz
kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. 27 A
kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, 28 na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu
służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu».
Rozdz. 26
Modlitwa i trwoga konania
36 Wtedy przyszedł Jezus z nimi do ogrodu, zwanego
Getsemani, i rzekł do uczniów: «Usiądźcie tu, Ja tymczasem odejdę tam i będę
się modlił». 37 Wziąwszy z sobą Piotra i
dwóch synów Zebedeusza, począł się smucić i odczuwać trwogę. 38 Wtedy
rzekł do nich: «Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie
ze Mną!» 39 I odszedłszy nieco dalej,
upadł na twarz i modlił się tymi słowami: «Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech
Mnie ominie ten kielich! Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty». 40 Potem
przyszedł do uczniów i zastał ich śpiących. Rzekł więc do Piotra: «Tak, jednej
godziny nie mogliście czuwać ze Mną? 41 Czuwajcie i
módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało
słabe». 42 Powtórnie odszedł i tak się
modlił: «Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich, i muszę go wypić,
niech się stanie wola Twoja!» 43 Potem przyszedł i
znów zastał ich śpiących, bo oczy ich były senne. 44 Zostawiwszy
ich, odszedł znowu i modlił się po raz trzeci, powtarzając te same słowa. 45 Potem wrócił do uczniów i rzekł do nich: «Śpicie
jeszcze i odpoczywacie? A oto nadeszła godzina i Syn Człowieczy będzie wydany w
ręce grzeszników. 46 Wstańcie, chodźmy! Oto
blisko jest mój zdrajca».
Rozdz. 27
55 Było tam również wiele niewiast, które przypatrywały się z daleka. Szły one za Jezusem z Galilei i usługiwały Mu. 56 Między nimi były: Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba i Józefa, oraz matka synów Zebedeusza.
Ewangelia wg św. Marka
Rozdz. 1
Powołanie pierwszych uczniów
16 Przechodząc obok
Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak
zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. 17 Jezus rzekł do
nich: «Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi». 18 I natychmiast
zostawili sieci i poszli za Nim.
19 Idąc dalej,
ujrzał Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego Jana, którzy też byli w łodzi i
naprawiali sieci. 20 Zaraz ich
powołał, a oni zostawili ojca swego, Zebedeusza, razem z najemnikami w łodzi i
poszli za Nim.
W domu Piotra
29 Zaraz po wyjściu z synagogi przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. 30 Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. 31 On podszedł do niej i podniósł ją ująwszy za rękę, gorączka ją opuściła. A ona im usługiwała.
Rozdz. 3
Wybór Dwunastu
13 Potem wyszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego. 14 I ustanowił Dwunastu, aby Mu towarzyszyli, by mógł wysyłać ich na głoszenie nauki, 15 i by mieli władzę wypędzać złe duchy. 16 Ustanowił więc Dwunastu: Szymona, któremu nadał imię Piotr; 17 dalej Jakuba, syna Zebedeusza, i Jana, brata Jakuba, którym nadał przydomek Boanerges, to znaczy synowie gromu;18 dalej Andrzeja, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakuba, syna Alfeusza, Tadeusza, Szymona Gorliwego 19 i Judasza Iskariotę, który właśnie Go wydał.
Rozdz. 5
Córka Jaira
35 Gdy On jeszcze mówił, przyszli ludzie od przełożonego synagogi i donieśli: «Twoja córka umarła, czemu jeszcze trudzisz Nauczyciela?» 36 Lecz Jezus słysząc, co mówiono, rzekł przełożonemu synagogi: «Nie bój się, wierz tylko!». 37 I nie pozwolił nikomu iść z sobą z wyjątkiem Piotra, Jakuba i Jana, brata Jakubowego. 38 Tak przyszli do domu przełożonego synagogi. Wobec zamieszania, płaczu i głośnego zawodzenia, 39 wszedł i rzekł do nich: «Czemu robicie zgiełk i płaczecie? Dziecko nie umarło, tylko śpi». 40 I wyśmiewali Go. Lecz On odsunął wszystkich, wziął z sobą tylko ojca, matkę dziecka oraz tych, którzy z Nim byli, i wszedł tam, gdzie dziecko leżało. 41 Ująwszy dziewczynkę za rękę, rzekł do niej: «Talitha kum», to znaczy: "Dziewczynko, mówię ci, wstań!" 42 Dziewczynka natychmiast wstała i chodziła, miała bowiem dwanaście lat. I osłupieli wprost ze zdumienia. 43 Przykazał im też z naciskiem, żeby nikt o tym nie wiedział, i polecił, aby jej dano jeść.
Rozdz. 9
Przemienienie Jezusa
2 Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec nich. 3 Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden folusznik na ziemi wybielić nie zdoła. 4 I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem. 5 Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: «Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». 6 Nie wiedział bowiem, co należy mówić, tak byli przestraszeni. 7 I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!». 8 I zaraz potem, gdy się rozejrzeli, nikogo już nie widzieli przy sobie, tylko samego Jezusa.
Przyjście Eliasza
9
A gdy schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie rozpowiadali o tym, co
widzieli, zanim Syn Człowieczy nie powstanie z martwych. 10 Zachowali to polecenie,
rozprawiając tylko między sobą, co znaczy "powstać z martwych". 11 I pytali Go:
«Czemu uczeni w Piśmie twierdzą, że wpierw musi przyjść Eliasz?» 12 Rzekł im w
odpowiedzi: «Istotnie, Eliasz przyjdzie najpierw i naprawi wszystko. Ale jak
jest napisane o Synu Człowieczym? Ma On wiele cierpieć i być wzgardzonym. 13 Otóż mówię
wam: Eliasz już przyszedł i uczynili mu tak, jak chcieli, jak o nim jest
napisane».
Rozdz. 10
Synowie Zebedeusza
35 Wtedy zbliżyli się do Niego synowie Zebedeusza, Jakub i Jan, i rzekli: «Nauczycielu, chcemy, żebyś nam uczynił to, o co Cię poprosimy». 36 On ich zapytał: «Co chcecie, żebym wam uczynił?» 37 Rzekli Mu: «Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, drugi po lewej Twojej stronie». 38 Jezus im odparł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony?» 39 Odpowiedzieli Mu: «Możemy». Lecz Jezus rzekł do nich: «Kielich, który Ja mam pić, pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie. 40 Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej lub lewej, ale [dostanie się ono] tym, dla których zostało przygotowane».
Przełożeństwo służbą
41 Gdy
dziesięciu [pozostałych] to usłyszało, poczęli oburzać się na Jakuba i Jana. 42 A
Jezus przywołał ich do siebie i rzekł do nich: «Wiecie, że ci, którzy uchodzą
za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. 43 Nie tak będzie
między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie
sługą waszym. 44 A
kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. 45 Bo i Syn
Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na
okup za wielu».
Rozdz. 13
Zniszczenie świątyni
1 Gdy wychodził ze
świątyni, rzekł Mu jeden z uczniów: «Nauczycielu, patrz, co za kamienie i jakie
budowle!» 2 Jezus mu
odpowiedział: «Widzisz te potężne budowle? Nie zostanie tu kamień na kamieniu,
który by nie był zwalony».
3 A gdy siedział
na Górze Oliwnej, naprzeciw świątyni, pytali Go na osobności Piotr, Jakub, Jan
i Andrzej: 4 «Powiedz
nam, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to wszystko zacznie się
spełniać?»
Rozdz. 14
Modlitwa i trwoga konania
32 A kiedy przyszli do
ogrodu zwanego Getsemani, rzekł Jezus do swoich uczniów: «Usiądźcie tutaj, Ja
tymczasem będę się modlił». 33 Wziął ze sobą Piotra, Jakuba i
Jana i począł drżeć, i odczuwać trwogę. 34 I rzekł do nich:
«Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie!» 35 I odszedłszy
nieco dalej, upadł na ziemię i modlił się, żeby - jeśli to możliwe - ominęła Go
ta godzina. 36 I mówił:
«Abba, Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe, zabierz ten kielich ode Mnie!
Lecz nie to, co Ja chcę, ale to, co Ty [niech się stanie]!»
37 Potem wrócił i
zastał ich śpiących. Rzekł do Piotra: «Szymonie, śpisz? Jednej godziny nie
mogłeś czuwać? 38 Czuwajcie i
módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało
słabe». 39 Odszedł znowu
i modlił się, powtarzając te same słowa. 40 Gdy wrócił, zastał ich śpiących,
gdyż oczy ich były snem zmorzone, i nie wiedzieli, co Mu odpowiedzieć.
41 Gdy przyszedł
po raz trzeci, rzekł do nich: «Śpicie dalej i odpoczywacie? Dosyć! Przyszła
godzina, oto Syn Człowieczy będzie wydany w ręce grzeszników. 42 Wstańcie,
chodźmy, oto zbliża się mój zdrajca».
Ewangelia wg św. Łukasza
Rozdz. 5
Obfity połów
4 Gdy
przestał mówić, rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na
połów!». 5 A
Szymon odpowiedział: «Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili.
Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci». 6 Skoro to uczynili, zagarnęli
tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. 7 Skinęli więc na
wspólników w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i
napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały. 8 Widząc to Szymon
Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: «Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem
człowiek grzeszny». 9 I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie
wprawił połów ryb, jakiego dokonali; 10 jak również Jakuba i Jana,
synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. Lecz Jezus rzekł do Szymona:
«Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił». 11 I przyciągnąwszy łodzie do
brzegu, zostawili wszystko i poszli za Nim.
Rozdz. 6
Wybór Dwunastu
12 W tym czasie Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc spędził na modlitwie do Boga. 13 Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami: 14 Szymona, którego nazwał Piotrem; i brata jego, Andrzeja; Jakuba i Jana; Filipa i Bartłomieja; 15 Mateusza i Tomasza; Jakuba, syna Alfeusza, i Szymona z przydomkiem Gorliwy; 16 Judę, syna Jakuba, i Judasza Iskariotę, który stał się zdrajcą.
Rozdz. 8
Córka Jaira
49 Gdy On jeszcze mówił, przyszedł ktoś z domu przełożonego synagogi i oznajmił: «Twoja córka umarła, nie trudź już Nauczyciela!» 50 Lecz Jezus, słysząc to, rzekł: «Nie bój się; wierz tylko, a będzie ocalona». 51 Gdy przyszedł do domu, nie pozwolił nikomu wejść z sobą, oprócz Piotra, Jakuba i Jana oraz ojca i matki dziecka. 52 A wszyscy płakali i żałowali jej. Lecz On rzekł: «Nie płaczcie, bo nie umarła, tylko śpi». 53 I wyśmiewali Go, wiedząc, że umarła. 54 On zaś ująwszy ją za rękę rzekł głośno: «Dziewczynko, wstań!» 55 Duch jej powrócił, i zaraz wstała. Polecił też, aby jej dano jeść. 56 Rodzice jej osłupieli ze zdumienia, lecz On przykazał im, żeby nikomu nie mówili o tym, co się stało.
Rozdz. 9
Przemienienie Jezusa
28 W jakieś osiem dni po tych mowach wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. 29 Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. 30 A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. 31 Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie. 32 Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę i obydwóch mężów, stojących przy Nim. 33 Gdy oni odchodzili od Niego, Piotr rzekł do Jezusa: «Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co mówi. 34 Gdy jeszcze to mówił, zjawił się obłok i osłonił ich; zlękli się, gdy [tamci] weszli w obłok. 35 A z obłoku odezwał się głos: «To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!» 36 W chwili, gdy odezwał się ten głos, Jezus znalazł się sam. A oni zachowali milczenie i w owym czasie nikomu nic nie oznajmiali o tym, co widzieli.
Niegościnni Samarytanie
51 Gdy dopełnił się czas Jego wzięcia [z tego świata], postanowił udać się do Jerozolimy 52 i wysłał przed sobą posłańców. Ci wybrali się w drogę i przyszli do pewnego miasteczka samarytańskiego, by Mu przygotować pobyt. 53 Nie przyjęto Go jednak, ponieważ zmierzał do Jerozolimy. 54 Widząc to, uczniowie Jakub i Jan rzekli: «Panie, czy chcesz, a powiemy, żeby ogień spadł z nieba i zniszczył ich?» 55 Lecz On odwróciwszy się zabronił im. 56 I udali się do innego miasteczka.
Ewangelia wg św. Jana
Rozdz. 21
Zmartwychwstały ukazuje się w Galilei
1 Potem znowu ukazał się Jezus nad
Morzem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: 2 Byli razem Szymon Piotr, Tomasz,
zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni
z Jego uczniów. 3 Szymon Piotr
powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą».
Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie złowili. 4 A
gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli,
że to był Jezus. 5 A
Jezus rzekł do nich: «Dzieci, czy macie co na posiłek?» Odpowiedzieli Mu:
«Nie». 6 On
rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie».
Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. 7 Powiedział
więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr
usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę - był bowiem
prawie nagi - i rzucił się w morze. 8 Reszta
uczniów dobiła łodzią, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było
daleko - tylko około dwustu łokci.
9 A kiedy zeszli
na ląd, ujrzeli żarzące się na ziemi węgle, a na nich ułożoną rybę oraz chleb. 10 Rzekł do nich
Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, któreście teraz ułowili». 11 Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął
na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo
tak wielkiej ilości, sieć się nie rozerwała. 12 Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie,
posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty
jesteś?» bo wiedzieli, że to jest Pan. 13 A
Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im - podobnie i rybę. 14 To już trzeci raz, jak
Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał.
Dzieje Apostolskie
Rozdz. 1
DZIEJE KOŚCIOŁA W JEROZOLIMIE
Pierwotny jego stan
12 Wtedy
wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w
odległości drogi szabatowej. 13 Przybywszy tam
weszli do sali na górze i przebywali w niej: Piotr i Jan, Jakub i Andrzej,
Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Szymon Gorliwy, i
Juda, [brat] Jakuba. 14 Wszyscy oni
trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i
braćmi Jego.
Rozdz. 12
Pojmanie św. Piotra
1 W tym także czasie Herod1 zaczął prześladować niektórych członków Kościoła. 2 Ściął mieczem Jakuba, brata Jana, 3 a gdy spostrzegł, że to spodobało się Żydom, uwięził nadto Piotra. A były to dni Przaśników. 4 Kiedy go pojmał, osadził w więzieniu i oddał pod straż czterech oddziałów, po czterech żołnierzy każdy, zamierzając po Święcie Paschy wydać go ludowi.