Dwie tablice upamiętniające kapelanów Wojska Polskiego, ofiar Zbrodni Katyńskiej zostały poświęcone podczas Mszy św. w katedrze polowej Wojska Polskiego. Eucharystii przewodniczył biskup polowy Wiesław Lechowicz. Tablice zostaną umieszczone w bazylice św. Jacka w Chicago i Ośrodku Polonijnym św. Jana Pawła II w Yorba Linda w Kalifornii. Po Mszy św. odbył się koncert patriotyczny Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego WP.
W homilii bp Lechowicz przypomniał okoliczności Zbrodni Katyńskiej i ofiarę ponad 21 tysięcy polskich oficerów zamordowanych na Wschodzie. – Pamiątki pozostawione przez zamordowanych w lesie katyńskim wskazują, że dla większości z nich wsparciem w nierównej walce z faszystowskim i komunistycznym systemem była wiara w Boga i posłuszeństwo Bożemu prawu. Z tego czerpali moc i wytrwałość, by nie ulec złu, lecz ocalić w sobie i wokół siebie prawdę, wolność, uczciwość, szlachetność, honor, miłość do Ojczyzny i Boga – powiedział.
Biskup polowy podkreślił, że po latach wierzymy głęboko, że „zakopani w dołach i poniżeni w godności zostali przez Boga wywyższeni we czci i w chwale”. – Znakiem tej spełnionej zapowiedzi Boga jest nasza pamięć o nich, przywoływanie ich bohaterskiej postawy i inicjatywy służące temu, by podobne bestialskie historie nie miały miejsca – powiedział. Dodał, że dziś jesteśmy tego, że „historia naprawdę lubi się powtarzać, tym razem na ukraińskiej ziemi”. – Nie zmienił się jednak agresor i cel jego zbrodniczych działań – powiedział.
Jak podkreślił bp Lechowicz dziś obserwujemy „czym kończy się posłuszeństwo Bożemu słowu i prawu, ale i do czego prowadzi nieposłuszeństwo, pogarda Bożą wolą, połączona z pychą i zachłannością”. – Niegdyś władze komunistyczne Związku Sowieckiego, a dziś władze Rosji podejmują decyzje i kierują się motywami, które stoją w jawnej sprzeczności ze słowami wypowiedzianymi przez Jezusa. Ustanowionemu przez siebie prawu przyznają walor absolutny, wręcz boski, a zamiast kierować się przykazaniem miłości, pozwalają się kierować nienawiści – powiedział.
Podkreślił, że „posłuszeństwo prawu Bożemu jest najlepszym sposobem uhonorowania polskich oficerów zamordowanym w Katyniu”. – Oni bowiem walczyli o wolność Ojczyzny, a na straży wolności i jednostek, i społeczeństw stoi właśnie prawo Boże, Boże przykazania, z których przykazanie miłości bliźniego, w tym i nieprzyjaciół jest najważniejsze – powiedział.
Ordynariusz Wojskowy w kontekście pamięci o Zbrodni Katyńskiej przestrzegł przed niszczącą siłą nienawiści. – To byłaby prawdziwie szatańska pokusa, gdybyśmy, jak przed laty sowieccy oprawcy z Katynia czy obecni rosyjscy agresorzy na Ukrainie, dali się opętać nienawiści – powiedział. Na koniec wyraził wdzięczność wszystkim dbającym o pamięć i kapelanach katyńskich, ku przestrodze kolejnych pokoleń i przypomniał o mijającej dziś 89. rocznicy konsekracji katedry polowej.
Po homilii nastąpiło błogosławieństwo tablic. Modlitwę błogosławieństwa odmówili także bp Jerzy Pańkowski, prawosławny Ordynariusz Wojskowy ks. por. Waldemar Gabryś, przedstawiciel ewangelickiego duszpasterstwa wojskowego.
W uroczystości wzięli udział m.in. członkowie Stowarzyszenia Pamięć Kapelanów Katyńskich, środowiska związane z upamiętnieniem Zbrodni Katyńskiej, przedstawiciele Sztabu Generalnego, Dowództwa Generalnego oraz młodzież ze szkół wojskowych.
Po udzieleniu przez bp. Lechowicza błogosławieństwa, koncelebransi oraz delegacje złożyły kwiaty w Kaplicy Katyńskiej.
Następnie zebrani wysłuchali słów przesłania duszpasterzy z miejsc, do których trafią tablice.
– Jest to przypomnienie o tragicznej historii ludzi, którzy własnym życiem zapłacili za miłość do Boga i własnej ojczyzny oraz wyrazem uczczenia ich ofiary i bohaterstwa – powiedział ks. Zbigniew Frąszczak, werbista pracujący w Ośrodku Polonijnym im. św. Jana Pawła II w Yorba Linda w Kalifornii. – Wierzę, że to wydarzenie będzie przypominało nam ciągle o tym, że istniały i istnieją do tej pory systemy totalitarne i ludzie, którzy szukają własnych korzyści i interesów, nie licząc się z ludzkim cierpieniem i tragedią – powiedział.
Jan Michał Dziedziczak, pełnomocnik Rządu do spraw Polonii i Polaków za Granicą podziękował za inicjatywę upamiętnienia kapelanów katyńskich. Podkreślił, że w czasie Zbrodni Katyńskiej uderzono w inteligencję, elitę, narodu, aby unicestwić Polskość. – Bycie polską inteligencją to współodpowiedzialność za wspólnotę, za innych, za to dziedzictwo któremu na imię Polska – sparafrazował słowa Jana Pawła II. Podkreślił, że mordowanie duchownych było potwierdzeniem tezy, że „aby zniszczyć stado, należy uderzyć w ich pasterzy”.
Wyraził nadzieje, że tablice, które pojawią się w bazylice św. Jacka w Chicago i Ośrodku św. Jana Pawła II w Yorba Linda będą przypominały o historii Polski i Polaków. – Ważne jest też, żeby Polacy mieszkający zagranicą mówili o tym co się działo, ale i ważne jest to, żeby pokazywali oblicze sowieckiego agresora i, że to oblicze widoczne jest także dziś – przekonywał.
Odczytany został także list od ministra edukacji Przemysława Czarnka. Następnie odbył się koncert pieśni patriotycznych Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego, podczas którego Krzyżem 30-lecia Ordynariatu Polowego odznaczonych zostało pięć osób, które przyczyniły się do upowszechnienia wiedzy na temat kapelanów katyńskich. Odznaczony został m.in. prof. Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej.
Na tablicach pobłogosławionych dziś tablicach umieszczono napis: „Pamięci kapelanów Wojska Polskiego zamordowanych przez sowietów w 1940 r.” („In memory of the chaplains of the polish army murdered by soviets in 1940 in the Katyn Crime”). Znalazły się na nich także nazwiska kapelanów Kościołów rzymskokatolickiego (26), greckokatolickiego (1), prawosławnego (3), ewangelicko-augsburskiego (1), ewangelicko-reformowanego (1) oraz wyznania mojżeszowego, zamordowanych na Wschodzie. U góry umieszczono z lewej strony krzyż łaciński a z prawej orła wojsk lądowych z okresu II Rzeczpospolitej.
Krzysztof Stępkowski
zdjęcia Marek Sokołowski