25 czerwca 2024 roku. Dwudziesty piąty dzień czerwca był comiesięcznym świętem parafii i kościoła św. Jakuba Apostoła na warszawskim Tarchominie. Przed Mszą Świętą ks. proboszcz Andrzej Zieliński poprowadził nabożeństwo czerwcowe. Parafianie i konfratrzy wspólnie z księdzem Andrzejem odmówili Litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Nabożeństwo czerwcowe powstało w połowie XIX wieku z inicjatywy Anieli de Sainte-Croix, wychowanki jednego z paryskich klasztorów. Wybór terminu miał związek z wielkim objawieniem, jakiego 16 czerwca 1675 roku doznała francuska zakonnica ze Zgromadzenia Sióstr Nawiedzenia, mistyczka św. Małgorzata Maria Alacoque. W czasie tego objawienia Jezus ukazał Małgorzacie swoje Boskie Serce, mówiąc: „Oto Serce, które tak bardzo umiłowało ludzi, że niczego nie szczędziło aż do wyczerpania i wyniszczenia się, by im dać dowody swej miłości”. Jezus wyraził życzenie, aby zostało ustanowione święto ku czci Jego Serca. Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa jest obchodzona w czerwcu. W 1873 roku papież Pius X zatwierdził nabożeństwo czerwcowe jako oficjalną modlitwę Kościoła. W Polsce nabożeństw to jest odmawiane od 1857 roku. Po raz pierwszy nabożeństwo czerwcowe odprawiono w kościele Sióstr Wizytek w Lublinie.
Mszę świętą sprawował ks. Adam Kłonowski, który na wstępie powitał członków Konfraterni św. Jakuba mówiąc: „Członkowie bractwa Jakubowego motywują nas do comiesięcznego pamiętania o patronie naszej parafii i naszego kościoła. Są z nami co miesiąc, pamiętają o nas, a my pamiętamy o nich”.
W kazaniu ksiądz Adam nawiązał do słów z przeczytanej Ewangelii według Świętego Mateusza: „Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!”( Mt 7, 14). „Droga do życia jest nie tylko wąska, ale jeszcze niełatwa do odnalezienia. To podwójna trudność. Brama do życia jest nie tylko ciasna ale także dobrze ukryta. To także więcej niż jedna przeszkoda. „Życie”, o którym mówi Jezus, okazuje się być trudno dostępne. Osiągnięcie go wymaga wysiłku. Czym jest to życie, do którego tak niewielu potrafi znaleźć drogę? Szukajcie ciasnej bramy! Jest trudna i wymagająca, ale warto ją wybrać.”
W modlitwie powszechnej celebrans zachęcał wiernych do modlitwy „o bezpieczeństwo dla Polski, szczególnie na naszej wschodniej granicy,
o pokój na świecie. Prośmy też w naszych modlitwach za żołnierzy i polecajmy tych, którzy w tym czasie zginęli w jej obronie. Módlmy się także za pielgrzymów do Santiago de Compostela, aby przy grobie św. Jakuba umocnili swą więź z Chrystusem. Módlmy się za nas samych i za nasze rodziny, abyśmy wszyscy spotkali się w Bożej wieczności.”
W czasie Mszy Świętej wierni zaśpiewali dwie pieśni ku czci św. Jakuba i odmówili modlitwę Jakubową. Po Eucharystii ksiądz Adam poprowadził Litanię do Świętego Jakuba.
W uroczystości ku czci patrona tarchomińskiej parafii i naszej konfraterni uczestniczyli: Zofia i Jan Gołaccy, Alicja i Marek Mikulscy, Ewa Wasiak.
Tekst i zdjęcia – Ewa Wasiak