Żołnierze Wojska Polskiego „Jesteście błogosławieństwem dla nas i dla naszej Ojczyzny! Niech ofiara z życia Mateusza nie demobilizuje, ale mobilizuje Was do wiernej i wytrwałej służby na rzecz bezpieczeństwa i pokoju, wolności i suwerenności naszej Ojczyzny i naszych granic.” Te słowa wypowiedział 12 czerwca, biskup polowy Wiesław Lechowicza w czasie Mszy świętej na pogrzebie Mateusza Sitka, w parafii śp. sierż. Mateusza we wsi Nowy Lubiel. Żołnierz 28 maja został zranionony przez tzw migranta na polsko-białoruskiej granicy. Zmarł w Warszawie 6 czerwca 2024 roku.
W rodzinnej parafii 12 czerwca, pożegnała go rodzina, przyjaciele, przedstawiciele służb mundurowych oraz lokalna społeczność. W uroczystościach pogrzebowych wzięli udział m.in.: prezydent Andrzej Duda, wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak. Zmarłego żegnali także generałowie Wojska Polskiego: gen. Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego WP, gen. broni Marek Sokołowski, Dowódca Generalny, gen. dyw. Maciej Klisz, Dowódca Operacyjny, gen. bryg. Krzysztof Stańczyk, dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej oraz żołnierze 1 Warszawskiej Brygady Pancernej, liczni przybyli żołnierze innych formacji, a także tłumy mieszkańców.
Życie to krótkie westchnienie, lecz przede wszystkim dar od Boga, powiedziała pani Emilia, mama śp. Mateusza. Mówiła, wspominając syna „Duma to właściwe słowo. To uczucie towarzyszyło naszemu Synowi, gdy wstąpił w szeregi Wojska Polskiego. Spełnił swoje największe marzenia. W jego realizacji pomogła mu: odwaga, hart ducha i niezłomność.
(…) Mając serce przepełnione miłością do naszego Syna, wierzymy, że kiedy Bóg wyznaczy czas, wszyscy się z nim spotkamy. Dla nas nie umarłeś, będziesz zawsze żył w naszych sercach.
Kochani, nie płaczemy, nie patrzymy w podłogę … Mateusz by tego nie chciał, bo miał żołnierski charakter. Patrzymy z wiarą do góry… Kochani pomódlmy się za Wojsko Polskie, bo ono dokonuje na granicy rzeczy niemożliwych. Jeśli ich zabraknie, już nikt nas nie obroni.
(…) Niech Mateusz jako żołnierz Wojska Polskiego będzie symbolem walki o nasze bezpieczeństwo. Mateusz pozostawił testament każdemu Polakowi – dbałość o niepodległą i bezpieczną Ojczyznę – dbałość o POLSKĘ! (…) „ – tymi słowami pożegnała swojego ukochanego syna Mateusza Jego mama.
W dniu pogrzebu o godz. 12:00 w całej Polsce zabrzmiały syreny „na znak czci dla Mateusza i solidarności wszystkich służb mundurowych dbających o bezpieczeństwo polskiej granicy”. Hołd zmarłemu żołnierzowi oddali policjanci, strażacy oraz strażnicy graniczni. Śp. Mateusz Sitek został pośmiertnie awansowany na stopień sierżanta i odznaczony Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju przez Ministra Obrony Narodowej. Przed pogrzebem Prezydent odznaczył Mateusza Sitka Krzyżem Zasługi za Dzielność. Medal odebrała matka zmarłego Mateusza. Andrzej Duda przyznał żołnierzowi to wyróżnienie „za czyny spełnione w specjalnie ciężkich warunkach z wykazaniem wyjątkowej odwagi, w obronie nietykalności granicy państwowej oraz życia”
W pogrzebie śp. Mateusza Sitka brali udział m.in. Biskup Polowy oraz liczne grono kapelanów Ordynariatu Polowego, w tym dziekan Staży Granicznej ks. płk Zbigniew Kępa, asystent kościelny naszej jakubowej Konfraterni.
opr. msk