W sobotę 22 maja, podobnie jak przed 5. laty, kiedy to pierwszy raz Konfratrzy szli drogą Jakubową z Warszawy do Krakowa, http://archiwum-ordynariat.wp.mil.pl/pl/687_20920.html, w Bodzentynie zgromadziło się tym razem 27 pielgrzymów, by po krótkiej modlitwie w kościele św. Stanisława. Wyruszyć na kolejny etap pielgrzymowania Świętokrzyską Drogą Świętego Jakuba. Błogosławieństwa kapłańskiego na trudy drogi udzielił im ks. kapelan płk. Zbigniew Kępa.
Droga z Bodzentyna na Święty Krzyż
Znany już konfratrom szlak prowadził przez Górę Miejską (426 m. n.p.m.), niebieskim szlakiem PTTK w kierunku Świętej Katarzyny. Mijane fragmenty starego lasu, rozbrzmiewającego śpiewem ptaków budziły podziw pięknem stworzenia, którego tak niewiele na co dzień dostrzegamy. Pielgrzymi byli pod wrażeniem zielonej świeżości jodeł, świerków, buków i sosen. Zachwyceni barwami kwiatów, szumem potoku Czarnej Wody i malowniczymi pejzażami wiosennego krajobrazu.
W odmienności od przejścia sprzed pięciu lat, tym razem na ponad dwa kilometry przed Świętą Katarzyną, w miejscu zwanym Słupski Weksel, skierowali się ścieżką kulturowo-edukacyjną dawnej kolejki wąskotorowej w kierunku Nowej Słupi. Pięknie oznaczony szlak z tablicami informacyjnymi o mijanych miejscach, wiodący północnym skrajem pasma Łysogórskiego, spodobał się pielgrzymom, jakkolwiek niektórzy z pewnym żalem zrezygnowali z południowego przejścia, bardzo atrakcyjnym szlakiem czerwonym PTTK przez Łysicę, mając na względzie kilometry do pokonania jak i niepewną pogodę. Ostatnie kilometry przed Nowa Słupią jak i samo 40—50 minutowe podeście drogą królewską na Łysą Górę (595 m n.p.m.) do Sanktuarium Świętego Krzyża, pokonano w ulewnym deszczu.
Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego
W założonego według legendy w 1006 r. przez Bolesława Chrobrego, Opactwie Benedyktynów. Od XIV w. nazywanego Świętym Krzyżem, przechowywane są Relikwie Drzewa Krzyża Świętego. W kaplicy Olesińskich pielgrzymi mogli uczestniczyć w nabożeństwie Koronki do Miłosierdzia Bożego i we Mszy świętej celebrowanej przez ks. płk. Zbigniewa Kępę, który na jej zakończenia udzielił pielgrzymom błogosławieństwa Drogocennym Relikwiarzem w formie Krzyża Karawaka z małymi fragmentami Krzyża Chrystusowego.
Po Mszy świętej strudzeni i zmarznięci pielgrzymi mogli się posilić bigosem i innymi ciepłymi daniami, i napojami z Jadłodajni klasztornej. Dodało to sił aby wyruszyć w dalsza drogę w kierunku Trzcianki i Łagowa.
Droga do Łagowa
Po wejściu na Gorę Kobyla, przy tablicy pamiątkowej żołnierzy walczących, na tej górze w okopach, w czasie I wojny światowej, pod przewodnictwem Księdza Kapelana, grupa pielgrzymów odmówiła modlitwę za zmarłych. Nastepnie niebieskim szlakiem przez Pasmo Jeleniowski skierowano się stronę Łagowa. Po przebyciu ponad 34 km kilometrów, Busem udano się do Zajazdu dla Ciebie, w miejscowości Zagościniec 26 A, 26-025 Piotrów, gdzie pielgrzymi zostali serdecznie przyjęci na nocleg. W czasie kolacji uczczono 70 rocznicę urodzin Szczepana Grzesiuka, który w tym roku wraz ze swoją żoną Teresą obchodzi także 47. rocznicę ślubu. Wieczór w tym dniu zachwycał barwą nieba, konfiguracjami chmur i widokiem na pasmo Łysogórskie i Jeleniowskie Gór Świętokrzyskich. W wieczornej refleksji i modlitwie dziękowano Bogu za dar przyrody, napotkanych ludzi, za deszcz który zwilża ziemię i przypomina o Słowie Bożym. „Gdyż jak deszcz i śnieg spada z nieba i już tam nie wraca, a raczej zrasza ziemię i czyni ją urodzajną, tak iż porasta roślinnością i daje siewcy ziarno, a jedzącym chleb, Tak jest z moim słowem, które wychodzi z moich ust: Nie wraca do mnie puste, lecz wykonuję moją wolę i spełnia pomyślnie to z czym je wysłałem” (Iz. 55,10.11). W tym słowie z ust Bożych, Kościół widzimy zapowiedź Bożego błogosławieństwa. Bóg posyła swoje Słowo na ziemię, aby z serc tych, którzy je przyjmują, kierowane było uwielbienie i dziękczynienie Bogu. Słowo Boże nie wraca puste, one ma moc serca odkupione kierować ku Bogu, przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana i Zbawiciela.
Modlitwa do Świętego Jakuba
Święty Jakubie, chwalebny Apostole i męczenniku!
Jezus był dla Ciebie wszystkim.
Módl się za mną, abym także z czystym sercem mógł powiedzieć do Zbawiciela:
Ty jesteś mym wszystkim!”
Święty Jakubie uproś mi u Chrystusa dobre serce.