23 czerwca 2019 r. w Dobrzyniu nad Wisłą miało miejsce otwarcie Dobrzyńsko-Kujawskiej Drogi św. Jakuba. Uroczystość rozpoczęła Msza św. w kościele parafialnym pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, koncelebrowana przez ks. prof. Piotra Roszaka z Pracowni Szlaku św. Jakuba na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz ks. proboszcza miejscowego kościoła Henryka Lewandowskiego. Piękne i dostojne śpiewy liturgiczne wykonał chór Portamus Gaudium przy Wydziale Teologicznym UMK pod dyrekcją dr Agnieszki Brzezińskiej, dyrektor Ośrodka Chopinowskiego w Szafarni, która leży na Camino Polaco. Pieśnią na wejście była „Ultreia”, współczesna francuska pieśń pielgrzymów. Na zakończenie chór zaśpiewał w oryginale hymn ku czci św. Apostoła Jakuba, wykonywany w katedrze w Santiago de Compostela w czasie okadzania świątyni przy pomocy botafumeiro – znanej pielgrzymom „latającej” kadzielnicy, która ma ponad metr wysokości i waży – wraz z kadzidłem i węglem drzewnym – ok. 80 kg.
W homilii ks. prof. Piotr Roszak przypomniał, że pielgrzymowanie do grobu św. Jakuba trwa od 1200 lat, a dawni pątnicy szli z podobnymi lękami i trudnościami, jak współcześni pielgrzymi. Dzisiaj, gdy płoną kościoły w krajach zachodniej Europy, pielgrzymowanie jest szczególnie wymownym świadectwem wiary. „Niech będzie nam bliska idea, że św. Jakub to patron pielgrzymów; ludzi, którzy nie zrażają się, którzy wiedzą, że przed nimi jest Droga”. Ksiądz profesor porównał pielgrzymowanie do Santiago de Compostela ze spacerem w baskijskiej mżawce – nie czuje się jej, ale po powrocie człowiek cały jest przesiąknięty wilgocią. „Tak jest i na Camino. Skupieni na codzienności i trudzie pielgrzymki, dopiero po powrocie zauważamy, jak łaska Boża przenika nas i przemienia. Camino jest wyznaniem wiary od dwunastu wieków. Na Camino tak, jak i w codziennym życiu, często nie ma momentu przełomowego. Apostołowie także nie od razu byli gotowi do głoszenia nauki Chrystusa, długo Go nie rozumieli. Potrzebny jest codzienny wysiłek, krok za krokiem, ale w otwartości na działanie Boga. Wtedy dojdziemy do celu. Na końcu Camino spotykamy samego Chrystusa. Jezus w przypowieściach mówił, że trzeba podjąć wysiłek – zasiać ziarno, wziąć swój krzyż.” Nawiązując do pięknej muzyki, która towarzyszyła Mszy św., ks. Roszak zauważył, że „z Jezusem trzeba się zestroić, by „zagrać” Jego melodię. Jesteśmy często jak długo nieużywane instrumenty – wymagamy strojenia. Takim strojeniem instrumentu jest Msza św. i pielgrzymka.”
Po zakończeniu liturgii pielgrzymi Jakubowi wraz z zaproszonymi gośćmi udali się do Domu Kultury „Żak”, gdzie Burmistrz Miasta i Gminy Dobrzyń nad Wisłą Piotr Wiśniewski powitał przybyłych gości, wśród których byli przedstawiciele władz samorządowych i wicewojewoda kujawsko-pomorski Józef Ramlau, który w swoim wystąpieniu powiedział: „Cieszę się, że powstaje tu szlak św. Jakuba, bo to okazja do promowania Dobrzynia nad Wisłą, jednego z najstarszych miast w Polsce”. Ks. Piotr Roszak, czynny caminowicz, pasjonująco przedstawił historię i współczesność Camino. Paweł Śliwiński, prezes Klubu Miłośników Ziemi Dobrzyńskiej PTTK, inicjator i pomysłodawca Dobrzyńsko – Kujawskiej Drogi Św. Jakuba, opowiedział o powstaniu i przebiegu Drogi. Siostra z Konfraterni św. Apostoła Jakuba Starszego, Ania Przygoda-Golenia podziękowała w imieniu pielgrzymów za utworzenie Drogi Dobrzyńsko-Kujawskiej, która połączyła Warszawę z Gnieznem. Zespół „Portamus Gaudium” przepięknie wykonał kilka pieśni caminowych i religijnych.
Historia powstania Dobrzyńsko-Kujawskiej Drogi św. Jakuba. Po wytyczeniu Mazowieckiej Drogi św. Jakuba, naszym marzeniem była jej kontynuacja do Drogi Wielkopolskiej. Razem z nieodżałowaną ś.p. Renią Madej-Janiszek przeszłyśmy tę trasę, ale zdawałyśmy sobie sprawę, że Droga nie będzie żyć, jeśli nie znajdą się lokalni zapaleńcy, którzy ją wytyczą i będą propagować. Marzenia się spełniają, zwłaszcza, gdy ma się za patrona św. Jakuba Starszego, Syna Gromu, któremu z ziemskiej popędliwości w niebie została prędkość działania. Zapaleńcy znaleźli się, przede wszystkim w osobie Pawła Śliwińskiego i działaczy PTTK z Dobrzynia i Kujaw. I oto jest nowa Droga Jakubowa na mapie Polski. Zaczyna się w kościele parafialnym pw. Wniebowzięcia NMP w Dobrzyniu nad Wisłą, biegnie przez Chełmicę Dużą (kościół św. Jakuba), Szpetal Górny i Dolny (nazwa pochodzi od średniowiecznego szpitala, schroniska dla pielgrzymów), Włocławek, Wieniec-Zdrój, Siniarzewo (kościół św. Jakuba), Dobre do Kruszwicy, gdzie po 105 km łączy się z Camino Polaco. Dalej Drogą Wielkopolską można dojść do Lubuskiej lub Dolnośląskiej.
W uroczystości otwarcia Dobrzyńsko-Kujawskiej Drogi św. Jakuba wzięli udział przedstawiciele różnych stowarzyszeń i bractw Jakubowych, które aktywnie włączają się w budowanie Szlaku św. Jakuba w Polsce, w tym Konfraterni św. Apostoła Jakuba Starszego przy katedrze polowej Wojska Polskiego w Warszawie: Beata Mizerska, Anna Przygoda-Golenia i Kamila Pasławska. Byli też przedstawiciele Bractwa św. Jakuba w Toruniu i Stowarzyszenia Przyjaciół Dróg św. Jakuba w Polsce. Od ćwierćwiecza w Europie lat trwa renesans Camino. W Polsce od kilkunastu lat. W naszym kraju jest już oznakowanych około 6 tys. km szlaku.
Tekst – Anna Przygoda-Golenia, Kamila Pasławska
Zdjęcie – Gość Niedzielny, Edycja Płocka, 24.06.2019