W Wielki Piątek, dzień Męki i Śmierci Chrystusa, w katedrze polowej odbyła się liturgia upamiętniająca te wydarzenia, którą celebrował biskup polowy Wiesław Lechowicz. – Wpatrujmy się w Jezusa ukrzyżowanego nie tylko po to, by nie zapomnieć, ale by na Jego miłość odpowiadać miłością przejawiającą się w spojrzeniu na drugiego człowieka – zwrócił się do wiernych podczas liturgii, w której wraz z duchowieństwem Ordynariatu Polowego uwielbił ukrzyżowanego Zbawiciela.
W liturgii uczestniczyli m.in.: wikariusz generalny biskupa polowego ks. płk Kryspin Rak, kanclerz Kurii Biskupiej ks. kpt. Rafał Kaniecki, sekretarz biskupa polowego ks. ppłk Marcin Janocha, ekonom Ordynariatu Polowego ks. płk SG Zbigniew Kępa i proboszcz katedry ks. ppłk Sebastian Piekarski. W celebracji posługiwali dk. Dariusz Lis oraz klerycy, formujący się do posługi kapelanów Wojska Polskiego w seminarium duchownym.
Po rozpoczęciu celebracji w ciszy żołnierze Wojska Polskiego i funkcjonariusz Straży Granicznej odczytali czytania i odśpiewali psalm responsoryjny. Mękę Jezusa Chrystusa według św. Jana odśpiewali żołnierze z Chóru Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego WP.
Homilię bp Wiesław Lechowicz rozpoczął od zacytowania znanej pieśni pasyjnej: „W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie, w krzyżu miłości nauka”, zaznaczając, że jest ona syntezą tego, co wydarzyło się na krzyżu. – Do dostrzeżenia cierpienia wystarczą oczy naszego ciała. Do zobaczenia owocu tego cierpienia, jakim jest zbawienie już nie – potrzebne są oczy przeniknięte wiarą i miłością. Takiego spojrzenia na cierpienie i śmieć krzyżową Jezusa uczy nas ten, po kim nie spodziewalibyśmy się – łotr skazany na haniebną śmierć, wiszący po prawej stronie Jezusowego krzyża – podkreślił biskup polowy, przypominając historię osądzonego złoczyńcy i płynącą z niej lekcję nadziei. Zaznaczył, że skazany łotr w ostatnich chwilach życia błagający Jezusa, by za nim wspomniał, jest wzorem chrześcijanina wierzącego i miłującego.
Odnosząc się do wzorca wiary, płynącego z postawy „dobrego łotra”, przypomniał słowa Benedykta XVI: „U początku bycia chrześcijaninem nie ma decyzji etycznej czy jakiejś wielkiej idei, jest natomiast spotkanie z wydarzeniem, z Osobą, która nadaje życiu nową perspektywę, a tym samym decydujące ukierunkowanie”. Podkreślił, iż spotkanie złoczyńcy z Jezusem stało się źródłem zmiany jego życia. – Przykład dobrego łotra pokazuje nam sposób, w jaki powinniśmy przeżywać Wielki Piątek i czas dzielący nas od Wielkanocy. Patrzeć na Jezusa ukrzyżowanego i słuchać tego, co ma nam do powiedzenia. Każdy z nas może usłyszeć w szczegółach co innego, ale wszyscy usłyszymy słowa wskazujące kierunek naszego życia, jakim jest zbawienie, czyli życie w obecności Jezusa – zaznaczył.
– Wyciągnięte ręce Jezusa na krzyżu chcą objąć wszystkich! Są krzykiem o otwartość naszych rąk i naszych serc na innych! Dlatego już za chwilę będziemy się modlić za wszystkich, nie tylko za przyjaciół Jezusa i przynależących do Kościoła. Obejmijmy modlitwą również tych, którzy z premedytacją dążą do rozbicia jedności w Kościele i w naszej Ojczyźnie – wzywał biskup polowy i przypomniał, że ze spotkania Jezusa i dobrego łotra wypływa lekcja, że czasem wystarczy jedno zdanie czy spojrzenie. – Skrzyżujmy z Jezusem nasze spojrzenia, aby żyć prawdziwie po chrześcijańsku – wiarą i miłością! – zakończył homilię bp Wiesław Lechowicz.
Po homilii krzyż do adoracji wnieśli żołnierze Żandarmerii Wojskowej. Po trzykrotnym ukazaniu krzyża biskup polowy, kapłani i wszyscy zgromadzeni uczcili krzyż adorując go.
Po obrzędzie Komunii św. Najświętszy Sakrament w uroczystej procesji z towarzyszeniem śpiewu i werbla został przeniesiony do Grobu Pańskiego, gdzie wartę pełnili żołnierze w mundurach Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej.
Oprawę muzyczną liturgii przygotował Chór Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego, a asystę liturgiczną żołnierze Pułku Reprezentacyjnego.
Tekst i zdjęcie: Paulina Piątkowska