Członkowie Konfraterni św. Jakuba 17 kwietnia, rozpoczęli spotkanie uczestnictwem w Eucharystii sprawowanej w kaplicy Katyńskiej, w katedrze polowej Wojska Polskiego. Mszę Świętą sprawował ks. płk SG dr Zbigniew Kępa. W posłudze ołtarza uczestniczyli konfratrzy: Adam Jabłonka czytał fragment Dziejów Apostolskich „Modlitwa Kościoła wśród prześladowań” (Dz 4, 23-31). Joanna Pabjanek śpiewała Psalm responsoryjny „Błogosławiony, kto zaufał Panu” (Ps 2, 1-2. 4-5. 7-8), Marek Sokołowski czytał modlitwę powszechną, w której jak zawsze modlimy się za papieża Franciszka, a od roku o zakończenie wojny na Ukrainie i pokój w tym kraju, barbarzyńsko niszczonym przez Rosję. Nasze modlitwy objęły również członków Konfraterni św. Jakuba – także tych, którzy odeszli do Domu Pana.
W homilii ks. Zbigniew odwołał się do czytań liturgicznych. „Poprzez liturgię Słowa dzisiaj Bóg kieruje dobre słowo do każdego z wiernych,
w tym do całej naszej wspólnoty Konfraterni św. Jakuba Apostoła. Bóg wskazuje, że w chwili próby, dobrze jest, gdy mamy oparcie we wspólnocie. Wspólnota zaś potrzebuje naszego indywidualnego świadectwa. Piotr i Jan zostali uwięzieni przez Sanhedryn i otrzymali surowy zakaz przemawiania w imię Jezusa. Nie ulękli się jednak, odpowiedzieli tym, którzy ich prześladowali: „Rozsądźcie, czy słuszne jest w oczach Bożych bardziej słuchać was niż Boga? Bo my nie możemy nie mówić tego, cośmy widzieli i słyszeli”. Wypuszczeni z więzienia udali się do apostołów, wśród których był też nasz Patron św. Jakub Starszy i opowiadali im, co widzieli i słyszeli. Wspólnota umocniła się świadectwem danym przez Piotra i Jana. Co więcej, apostołowie zrozumieli, że głoszenie Chrystusa będzie dla nich niebezpieczne, że często będzie wywoływać gniew i groźby przeciwników Jezusa. Prosili Pana, aby ich przepowiadaniu towarzyszyły znaki Boże, które będą potwierdzeniem głoszonej nauki, pieczęcią prawdy. Dzisiejsza Ewangelia zachęca nas, abyśmy dzielili się swoim doświadczeniem wiary i przeżyciami duchowymi na Camino. Nasza wspólnota potrzebuje ujrzeć znaki działania Boga, znaki działania Chrystusa Zmartwychwstałego, aby wspólnie dziękować Bogu za otrzymane dary, za przezwyciężone trudności, za świadectwo wiary. Każdy z nas potrzebuje aprobaty ze strony wspólnoty; potwierdzenia, że idzie w dobrym kierunku; że moje/twoje doświadczenie wiary jest autentyczne; że nasze doświadczenia w wierze to nie pokusa, aby pozwolić odciągnąć się od dobra i prawdy. Człowiek zawsze szukał prawdy. Nikodem przyszedł do Jezusa, bo nie rozumiał, jak można się narodzić się powtórnie, będąc już człowiekiem dorosłym. Chrystus odpowiadając mu, wypowiedział słowa, które fascynują do dziś: „Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha” (Dz 4,32-37). Wiatr, o którym mówi Jezus, to Duch Święty. Każdy, kto narodził się w Duchu, będzie jak ten wiatr. Takie doświadczenie przeżył św. Jakub. Czyż mógł przypuszczać, że głoszenie Ewangelii zaprowadzi go na krańce cywilizacji rzymskiej, do Hiszpanii? Czy miał przeczucie, że dla Chrystusa będzie przemierzał lądy i morza? My też tego doświadczamy. Kto z nas jeszcze kilkanaście lat temu, a nawet parę lat temu przypuszczał, że stanie się pielgrzymem Jakubowym? Kto przewidywał, że będzie pokonywał dziesiątki, setki a nawet tysiące kilometrów Drogami św. Jakuba nie tylko w Polsce, ale i przez inne kraje Europy? Duch Święty, miejmy w to ufność, prowadzi nas tam, gdzie nie sięga nasza wyobraźnia i nasze plany. „Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha”.
Po Eucharystii konfratrzy udali się na Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne Konfraterni św. Jakuba.
Tekst – Ewa Wasiak
Zdjęcia – ks. płk SG dr Zbigniew Kępa, Marek Sokołowski