Organizowany przez Konfraternię rajd odbył się na trasie Szydłowiec – Wąchock. 24 maja dzień pieszego przejścia, to była sobota najbliższa dnia 27 maja, w tym bowiem majowym dniu, w 1863 roku porucznik Kazimierz Wiśniewski na czele 15 konnych żandarmów wpadł do Szydłowca i wypłoszył załogę moskiewską, składającą się z pół roty piechoty i 50 dragonów. Oddział Wiśniewskiego jak można przeczytać w relacjach, dzielnie wyglądał, był umundurowany i dobrze uzbrojony, miał przy tym rosłe, doborowe konie. Po zbiórce przy Znaczniku Drogi św. Jakuba, gdzie uczestniczący w Rajdzie, ks. płk Zbigniew Kępa poprowadził modlitwę za powstańców, kilkunastoosobowa grupa wyruszyła w kierunku kościoła św. Zygmunta. Przy tablicy memoratywnej ks. Aleksandra Malanowicza proboszcz szydłowieckiego, uczestnika wydarzeń z 1863 roku zapalono znicze i odmówiono modlitwę.
Kolejnym przystankiem na trasie, była powstańcze mogiła na cmentarzu parafialnym w Szydłowcu, gdzie także zapalono znicze i pomodlono się poległych powstańców i zabitych przez moskali mieszkańców Szydłowca. Na kamiennym obelisku umieszczone są daty 23 stycznia, 27 maja i 8 listopada, bowiem w tych dniach w Szydłowcu doszło do walk z wojskiem carskim. Wędrówkę kontynuowano następnie przez Sadek do Świerczka, gdzie zatrzymano się przy wotywnej kapliczce domkowej M.B Częstochowskiej, będącej wotum wdzięczności za uratowane życie powstańca Andrzeja Koci.
Po dalszym marszu w miejscowości Grzybowa Góra przy krzyżu upamiętniającym bitwę pod Grzybowa Góra odmówiono modlitwy i zapalono znicze. Ostatnim przystankiem na trasie był Opactwo Cysterskie, wcześniej jeszcze zapalono znicze i odmówiono modlitwę z zmarłego gen. Mariana Langiewicza. Po posiłku w Kawiarni Cysterskiej zwiedzano klasztor, rajd zakończyło uczestnictwo w nabożeństwie majowym i we Mszy Świętej pod przewodnictwem opata wąchockiego o. Eugeniusza Augustyna. Jednym z koncelebransów był ks. płk Zbigniew Kępa, który modlił się za powstańców 1863 roku z oddziału żandarmerii narodowej por. Kazimierza Wiśniewskiego. Po zakończeniu mszy świętej uczestnicy autobusem udali się do Szydłowca.
Rajd ma celu upamiętnienie por. Kazimierza Wiśniewskiego i Powstańców Styczniowych i jest połączone z promocją Drogi św. Jakuba. Wydarzenie integruje elementy duchowe, patriotyczne i historyczne. Ścieżka Powstańców Styczniowych Szydłowiec – Wąchock jest częścią sieci Dróg św. Jakuba w Polsce. Rajd łączy więc pielgrzymkę religijną z upamiętnieniem historycznym, wpisując się w misję Konfraterni, jaką jest szerzenie kultu św. Jakuba i pielgrzymowania.
Rajd został zainaugurowany 27 maja 2023 roku, jako Pieszy Rajd Pamięci Oddziału Żandarmerii Narodowej Por. Kazimierza Wiśniewskiego, upamiętniający bohaterów Powstania Styczniowego. Trasa o długości 23,2 km, nazwana Ścieżką Powstańców 1863 r., stanowiła łącznik do Świętokrzyskiej Drogi Świętego Jakuba. Wydarzenie było częścią projektu dofinansowanego przez Ministerstwo Obrony Narodowej w ramach programu „Wdzięczni Bohaterom – Powstańcom Styczniowym”.
Rajd rozpoczął się w Szydłowcu, w farze Świętego Zygmunta, gdzie uczestnicy wzięli udział w Eucharystii. Przebiegał przez miejsca związane z historia Powstania Styczniowego: Szydłowiec, Świerczek, Grzybowa Góra, Wąchocka, gdzie złocono kwiaty pod pomnikiem Generała Mariana Langiewicza.
25 maja 2024 r. miała miejsce druga edycja rajdu, kontynuująca upamiętnienie Por. Kazimierza Wiśniewskiego i Powstańców Styczniowych. Trasa ponownie liczyła 23 km, przebiegając przez miejsca związane z historią powstania. Wydarzenie rozpoczęło się w Szydłowcu, od odsłonięcia i poświęcenia okolicznościowego Słupka św. Jakuba. W farze Świętego Zygmunta, była odprawiona Msza św. W ramach rajdu pielgrzymi szli Szydłowiecką Drogą Świętego Jakuba, co podkreślało zarówno duchowy, jak i patriotyczny charakter wydarzenia.
Organizatorem Rajdu od trzech lat jest Konfraternia Świętego Apostoła Jakuba Starszego przy Katedrze Polowej Wojska Polskiego, ul. Długa 13/15, 00-238 Warszawa, e-mail: konfraterniaswjakuba@gmail.com.
Tekst: Marek Sokołowski, zdjęcia ks. płk. Zbigniew Kępa, Beata Sokołowska, M. Sokołowski