Z wyrazami żalu i modlitwy…Rzekł do niej Jezus ”Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. (J11, 25-26)
W adwentowym oczekiwaniu na przyjście Chrystusa, na Boże Narodzenie, nie możemy zapomnieć o tym, że ten czas jest także oczekiwaniem na przyjście Pana, które doświadczymy w godzinie śmierci. Spotkania z nieuniknioną śmiercią, w południe 21 grudnia doświadczył, w wieku 90 lat śp. Jan, tata siostry Agaty Sawera-Szarko. Chrystus Pan objawił nam życie i nieśmiertelność, objawił, że dusza nigdy nie umiera, trwa przez wieczność. Chrześcijańskim powołaniem jest szczęśliwa wieczność z Chrystusem, we wspólnocie świętych. O dar łaski zbawienia módlmy się w tych dniach dla św. Jana, pamiętajmy o zmarłych pielgrzymach i zmarłych bliskich.
Pogrzeb śp. Jana odbędzie się w dniu 30 grudnia w parafii Matki Boskiej Zwycięskiej na Rembertowie. Rodzina prosi o modlitwę, a jeśli ktoś może o obecność na pogrzebie i zapalenie na grobie znicza. Niech Chrystus Pan, Król Królów i Pan Panów, przez którego mamy przystęp do Ojca, da śp. Janowi radość przebywania z Bogiem i pełnię życia w Królestwie niebieskim. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Przekazujemy wyrazy chrześcijańskiej solidarności i modlitwy pogrążonym w żałobie Agacie i Piotrowi oraz Janowi Szarkom i wszystkim bliskim, dotkniętym bólem podżegania i rozłąki.
Marek Sokołowski, Senior Konfraterni