17 września 2022 r. sprzed katedry polowej Wojska Polskiego w Warszawie wyruszyła piesza pielgrzymka Do św. Józefa po drogach
św. Jakuba w intencji upamiętnienia męczeństwa Kapelanów Katyńskich. Członkowie i sympatycy Konfraterni św. Jakuba idą ze stolicy do Kalisza raz w miesiącu, w sobotę i niedzielę, Drogami Jakubowymi: Warszawską i Łowicką. W maju 2023 r. zamierzają dotrzeć do Narodowego Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu
W sobotni poranek 26 lutego br. pielgrzymi Jakubowi przyjechali do Łęczycy, gdzie w styczniu br. zakończyli czwarty etap pielgrzymki.
W odległym o 2,5 km Tumie zgromadzili się na Eucharystii w romańskiej Archikolegiacie Najświętszej Maryi Panny i św. Aleksego. Mszę świętą sprawował ks. płk SG dr Zbigniew Kępa, kapelan Konfraterni św. Jakuba i Stowarzyszenia Pamięć Kapelanów Katyńskich. We wprowadzeniu do Mszy świętej ks. Zbigniew podkreślił szczególny charakter świątyni w Tumie, które była miejscem modlitwy w okresie piastowskim, w epoce Jagiellonów, podczas rozbiorów, w latach I i II wojny światowej i w trudnym okresie komunistycznym. Zachęcił pielgrzymów, aby zwrócili uwagę na umieszczoną w kruchcie bocznej tablicę dedykowaną ks. Józefowi Kacprzakowi. Kapłan po wybuchu I wojny światowej został wcielony do wojska rosyjskiego i przez rok był kapelanem frontowym. W 1920 r. został przyjęty jako ochotnik do Wojska Polskiego i pełnił posługę kapelana kontraktowego w stopniu kapitana na froncie wojny z bolszewikami. Po wojnie był kapelanem rezerwy. W latach 1927 – 1929 był proboszczem w Tumie. Po napaści Niemiec i ZSRR na Polskę we wrześniu 1939 r. dostał się do niewoli sowieckiej i został osadzony w obozie NKWD w Ostaszkowie, skąd w kwietniu 1940 roku został wywieziony do więzienia w Kalininie (dziś – Twer) i tam zamordowany. Pochowany w Miednoje.
W posłudze ołtarza uczestniczyli pielgrzymi: Ewa Wasiak czytała fragment z Księgi proroka Izajasza, zawierający obietnicę dla sprawiedliwych. Senior Konfraterni Marek Sokołowski czytał modlitwę powszechną, którą pielgrzymi modlili się za papieża Franciszka, Konfraternię św. Jakuba, zmarłych polecanych Bogu przez miejscowych parafian.
W kazaniu ksiądz kapelan nawiązał do liturgii słowa, do tekstu z Księgi proroka Izajasza, w którym pomyślność Izraela była uwarunkowana czynami miłosierdzia i zachowaniem przykazania miłości bliźniego. „Jeśli u siebie usuniesz jarzmo, przestaniesz grozić palcem i mówić przewrotnie, jeśli podasz twój chleb zgłodniałemu i nakarmisz duszę przygnębioną, wówczas twe światło zabłyśnie w ciemnościach, a twoja ciemność stanie się południem.” (Iz 58, 9b-14). Jednak Izraelici nie zachowywali Bożych przykazań, dlatego też przyszedł czas niewoli babilońskiej.
Kaznodzieja zwrócił uwagę, że przekreślenie przykazania miłości Boga i bliźniego jest przyczyną wielkich nieszczęść i tragedii w dziejach wielu narodów. Jako przykład podał wyeliminowanie Boga i przekreślenie Bożych przykazań przez władze Rosji po rewolucji październikowej. Wspomniał też o wydarzeniach, które nastąpiły po 17 września 1939 r., wśród których jednym z najtragiczniejszych było uwięzienie polskich żołnierzy i funkcjonariuszy w obozach NKWD, w których byli przetrzymywani także kapelani wojskowi. Co najmniej 33 spośród nich poniosło śmierć męczeńską.
Niewyobrażalnie trudne warunki przetrzymywania więźniów w obozach specjalnych NKWD w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie wspominał Jan Bober, więzień Ostaszkowa, który cudem – jak pisał – ocalał i wraz z armią gen. Andersa przedostał się na Zachód. Po wojnie osiadł
w Wielkiej Brytanii, a w 1971 r. powrócił do Polski.[1]
Ks. Kępa zwrócił się do pielgrzymów z prośbą, aby podczas pielgrzymiej drogi, doświadczając trudów, niewygód, złej pogody, pomyśleli o ekstremalnie trudnych warunkach przetrzymywania polskich żołnierzy i funkcjonariuszy, w tym kapelanów katyńskich, w obozach NKWD. Prosił też, aby pielgrzymkę ofiarowali w intencji rychłego rozpoczęcia procesu informacyjnego kapelanów katyńskich.
Z Tumu pielgrzymi wrócili do Łęczycy i stąd wyruszyli na szlak pątniczy. Nawiedzili kościół św. Jakuba Apostoła w Leźnicy Wielkiej, a po południu dotarli do Świnic Warckich, skąd pojechali do Uniejowa, gdzie zatrzymali się na nocleg w pokojach gościnnych Zgromadzenia Sióstr Wspólnej Pracy od Niepokalanej Maryi. Miłym akcentem pierwszego dnia pielgrzymki była kolacja przy wspólnym stole w niedalekiej pizzerii. Prezes Stowarzyszenia Pamięć Kapelanów Katyńskich Łukasz Stefaniak mówił o upamiętnieniu Kapelanów poprzez tablice takie, jak poświęcona ks. kpt. Józefowi Kacprzakowi w Tumie i w wielu innych miejscach w Polsce, a także w dwóch skupiskach polonijnych w USA (Chicago i Yorba Linda – Kalifornia) oraz o planowanym na 2024 r. odsłonięciu tablic katyńskich w Argentynie (Buenos Aires) i w Brazylii (Kurytyba). Na zakończenie spotkania w imieniu Zarządu Stowarzyszenia Pamięć Kapelanów Katyńskich prezes Stefaniak i senior Marek Sokołowski złożyli życzenia urodzinowe Elżbiecie Pawlikowskiej, podkreślając zasługi jubilatki we wspieraniu działalności Stowarzyszenia.
W niedzielny poranek 26 lutego br. pielgrzymi pojechali do Świnic Warckich, gdzie uczestniczyli w Eucharystii sprawowanej w Sanktuarium Urodzin i Chrztu św. Faustyny. Mszy przewodniczył ks. płk SG Zbigniew Kępa, koncelebrował proboszcz Sanktuarium ks. Janusz Kowalski, który po liturgii przybliżył pielgrzymom historię świątyni. Sanktuarium Urodzin i Chrztu św. Faustyny znajduje się w parafii św. Kazimierza. Obecna murowana świątynia została zbudowana w połowie XIX w. W tym kościele została ochrzczona, odbyła pierwszą spowiedź i przyjęła pierwszą Komunię Świętą Helenka Kowalska, przyszła św. Faustyna, apostołka miłosierdzia Bożego. Na łuku prezbiterium widnieją słowa, które Jezus powiedział do siostry Faustyny podczas jej modlitwy w świątyni: „Wybranko moja, udzielę ci jeszcze większych łask, abyś była świadkiem, przez całą wieczność, nieskończonego miłosierdzia Mojego”. Sanktuarium ustanowiono w 2002 r. Dwa lata później została podjęta decyzja
o rozbudowie kościoła parafialnego. Prace trwały 13 lat. 23 sierpnia 2015 r. bp Wiesław Mering poświęcił nową część Sanktuarium.
W podziękowaniu za spotkanie z pielgrzymami Łukasz Stefaniak wręczył ks. Januszowi Kowalskiemu publikację „W obliczu Boga ślubuję Ojczyźnie. Rzecz o Kapelanach Katyńskich, Polskie Radio Rzeszów 2022. Po opuszczeniu Sanktuarium pątnicy udali się na pobliski cmentarz, gdzie są pochowani rodzice św. Faustyny Marianna i Stanisław oraz brat ojca Józef.
W drugim dniu pielgrzymki pątnicy nawiedzili kościół św. Jakuba Apostoła i św. Doroty Panny i Męczennicy w Wieleninie z początku XIX w. oraz gotycką kolegiatę Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Uniejowie, gdzie zakończyli piąty etap pielgrzymki do Kalisza.
Pogoda nie sprzyjała wędrowcom Jakubowym, zwłaszcza pierwszego dnia – porywisty wiatr, deszcz a chwilami ostry grad, błotniste drogi polne nie ułatwiały pielgrzymki, która wprawdzie z założenia nie powinna być „łatwa”, ale w tym dniu była bliska wyczerpania „limitu trudności”. Mimo to nikt spośród jej uczestników nie miał wątpliwości, że to była Dobra Droga. W pielgrzymce szli konfratrzy: ks. płk SG Zbigniew Kępa, Elżbieta Bartocha, Dariusz Mańk, Alicja Mikulska, Marek Mikulski, Robert Mikulski, Elżbieta Pawlikowska, Jerzy Pawlikowski, Beata Sokołowska, Marek Sokołowski, Łukasz Stefaniak, Tadeusz Strumiłło, Ewa Wasiak, Jerzy Wróblewski, Dorota Zaleska oraz Adam Będkowski i Alicja Klimkiewicz z grona sympatyków Konfraterni św. Jakuba.
Tekst – Ewa Wasiak
Zdjęcia – ks. płk SG Zbigniew Kępa, Marek Sokołowski, Beata Sokołowska, Łukasz Stefaniak
[1] Jan Bober, Za drutami obozów sowieckich. Wspomnienia, Wydawnictwo Księży Młyn, 2016