Wśród 8 bitew, w których Polacy walczyli w obronie kraju i wiary chrześcijańskiej, a których motywy graficzne zwieńczone łacińską inskrypcją „Milito pro Christo” umieszczono na drzwiach katedry polowej, znalazła się Victoria wiedeńskie.
12 września w dniu wspomnienia Imienia Maryi, w katedrze polowej koncelebrowana była Msza święta w 339. rocznicę zwycięstwa wojsk polskich i sprzymierzonych wojsk chrześcijańskich nad wojskami mahometańskimi. Liturgii przewodniczył ks. por. dr Karol Biegluk, wespół z nim koncelebrowali: ks. kpt. Rafał Kaniecki, br. Piotr Owczarz (kapłan), gwardian klasztoru Kapucynów, ks. kan. Michał Kotowski duszpasterz ludzi pracy w archidiecezji warszawskiej.
Okolicznościowe kazanie wygłosił główny celebrans ks. por. Karol Biegluk. Nawiązując do zwycięskiej Odsieczy Wiedeńskiej, którą poprowadził wojska sprzymierzone król Jana III Sobieski, powiedział, że był on wielkim strategiem i wybitnym dowódcą, gorliwym czcicielem Maryi, który odznaczał się duchem pokory w życiu duchowym. Wiedział od kogo zależy wszystko. Temu Komuś, dobremu Bogu, wszystko zawierzył, zawierzył przez Maryję. Powierzając się równocześnie jej przemożnej opiece. Odnosząc się zaś do perykopy ewangelicznej z liturgicznego wspomnienia Imienia Maryi- powiedział: Maryja w Magnificat, wypowiada :Wielbi dusza moja Pana”, „wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny”. To jest podpowiedź dla każdego z że Bóg może i w naszym życiu czynić wielkie rzeczy, tylko tak jak Maryja mamy być otwarci na Jego łaskę i z tą łaską współpracować, wydając błogosławione owoce. Jednocześnie mamy być dyspozycyjni wobec Jego woli. Maryja mówiąc w Zwiastowaniu do Anioła: „Niech mi się stanie według twojego słowa”, z tym słowem się utożsamiała, do samego końca była mu wierna i dlatego króluje teraz z Bogiem w niebie – mówił ks. Biegluk. Na zakończenie dodał „Chcemy oddawać się, uciekać się, pod jej opiekę, wzywać Imienia Maryi. Nabierać otuchy, okazywać stałość w wierze, trzeba nam Różaniec, w którym w każdym Zdrowaś Maryjo…, dwukrotnie wzywamy jej Imienia. Odmawiając jedną część Różańca 100 razy przyzywamy jej Imienia” Zachęcił wiernych do modlitwy różańcowej nie tylko w październiku ale każdego dnia aby przez modlitwę tą doznawać Bożej opieki. Mówił – tej modlitwy dzisiaj potrzebuje każdy z nas, potrzebuje Ojczyzna, potrzebuje Europa, potrzebuje Ukraina. Wskazał aby przez wstawiennictwo Maryi modlić sie o pokój na Ukrainie.
Polska odsiecz Wiednia, po błyskawicznym marszu 12 września 1683 roku oswobodziła zamknięte w oblężeniu cesarskie miasto. Król Jan III Sobieski, przewodził w bitwie armii zjednoczonych wojsk austriackich, niemieckich i polskich w liczbie blisko 70 000 ludzi. Pokonał armię Kara Mustafy.
Zwycięstwo nad najpotężniejszą armią jaką kiedykolwiek wystawiło osmańskie Imperium – Wysoka Porta, złamało jej plany islamizacji Europy i wpłynęło decydująco na losy europejskiego kontynentu.
W katedrze polowej modlono się również za dusze śp. Króla Jana III Sobieskiego, Królowej Marii i ich Najbliższych.
W dziękczynnej Liturgii uczestniczyli licznie siostry i bracia z Konfraterni Świętego Jakuba.
Wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi, to dzień w którym Kościół dziękuje Matce Bożej za zwycięstwo króla Jana III Sobieskiego nad Turkami w bitwie pod Wiedniem w 1683 roku. Przez blisko 300 lat, to był świętem, obchodzonym obowiązkowo we wszystkich kościołach katolickich na świecie, jednak w 1960 r. papież Jan XXIII obniżył jego rangę do najniższego możliwego poziomu – wspomnienia dowolnego.
Obchód ku czci Imienia Maryi powstał w początkach XVI w. w Cuenca w Hiszpanii i był celebrowany 15 września, w oktawę święta Narodzenia Maryi. Po zwycięstwie króla Jana III Sobieskiego nad Turkami w bitwie pod Wiedniem Ojciec Święty Innocenty XI rozszerzył ten obchód na cały Kościół i wyznaczył go na niedzielę po święcie Narodzenia Maryi.
Król Jan Sobieski był wielkim czcicielem Maryi. W drodze na odsiecz wiedeńską zatrzymał się na modlitwę w sanktuarium Maryjnym w Piekarach Śląskich. W dniu Narodzenia Maryi wojska polskie przybyły pod Wiedeń. 12 września, wczesnym rankiem król wraz z wojskiem uczestniczył we Mszy na Kahlenbergu, odprawianej przez bł. Marka z Aviano. Monarcha na znak pokory i zawierzenia Bogu osobiście służył przy ołtarzu. Przyjął też Komunię świętą. Po Mszy polecił na chorągwiach rycerskich wypisać imię „Maryja”. Z takim też okrzykiem wojska polskie ruszyły do bitwy z Turkami. Po zwycięskiej bitwie król napisał do papieża Innocentego XI parafrazując słynne słowa Juliusza Cezara: „Przybyliśmy, zobaczyliśmy, Bóg zwyciężył”.