Wyruszając skoro świt w drogę przygotowani byliśmy na trudny dzień. Nocleg mieliśmy mieć 10 km za Gerenika Luma, czyli do przejścia ponad 35 kilometrów. Dodatkowo w górskim zróżnicowanym krajobrazie. Przejściu kilku kilometrów doszliśmy do wspaniałej swym pięknem architektury kolegiaty przy monasteru Cystersów w Zenarruza, gdzie uczestniczyliśmy w Jutrzni połączonej z Mszą Świętą i pięknym śpiewem 5 mnichów. To wspaniałe miejsce mogło powstać tylko dzięki symbiozie ducha i sztuki, taka była kultura mnichów tworzących Europę. Polska historia wiele zawdzięcza cystersom z Francji, którzy przed wiekami stworzyli centra kultu religijnego, silne ośrodki nowoczesnego rolnictwa, rzemiosła i ogrodnictwa. Miejmy nadzieję, że ten geniusz zrodzony z docenienia roli modlitwy i pracy, przyniesie dobre owoce także w naszych czasach
Na dalszej czekało na nas wiele podejść ale i wspaniałe kościoły i kaplice, w tym Świętego Jakuba, którą opiekuje sie Muzeum w Bilbao. Przeszliśmy przez Gerenika Lumo, niegdyś zburzoną w wyniku bombardowania. Eksponowane zdjęcia przywołały nam obrazy zniszczeń jakie aktualnie doznają miasta i wsie Ukrainy. Niech Bóg przybliża dzień pokoju i odbudowy niepodległej Ukrainy. Ostatnie kilometry do albuergue Eskerika,był wyczerpujący jednak szczęśliwie doszliśmy do celu dnia. Podziękowania dla patrona naszej drogi Świętego Jakuba Starszego Apostoła. Ultreia